Kia Stinger to prawdopodobnie pierwszy samochód o charakterystyce Grand Turismo, który ma realne szanse na walkę z europejską konkurencją. Auto prezentuje się niezwykle okazale i właśnie trafia do polskich salonów – ile przyjdzie nam zapłacić za poszczególne warianty Kii Stinger?
Oficjalny cennik Kii Stinger rozpoczyna się z poziomu 149 900 PLN. Czy to dużo? Patrząc na odpowiedniki w ofercie Audi, BMW, Mercedesa, czy Toyoty… oferta południowokoreańskiego koncernu zapowiada się niezwykle ciekawie. Co dostaniemy w zamian za niespełna 150 tys. PLN?
Kia Stinger dostępna będzie w czterech wersjach wyposażeniowych, które oznaczone są niczym… rozmiary ubrań. Dlatego podstawowy wariant oznaczony został jako L, nieco bogatszy jako XL, a topowe wersje wyposażeniowe oznaczone zostały jako GT Line oraz GT. We wspomnianej cenie niespełna 150 tys. PLN kierowcy otrzymają zatem wersję wyposażeniową L, w której pod maskę trafi turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2 litrów.
W ramach podstawowego wyposażenia kierowcy otrzymają do dyspozycji m.in. system automatycznego hamowania, przednie oraz tylne lampy wykonane w technologii LED, przednie oraz tylne czujniki parkowania, automatyczną dwustrefową klimatyzację, 7calowy ekran dotykowy z kamerą cofania, a także podgrzewane przednie fotele oraz lusterka.
Nowa Kia Stinger pojawi się w ofercie polskich dealerów południowokoreańskiego koncernu już w październiku.
I niech ktoś mi powie, że KIA nie zaczyna małymi krokami zagrażać markom niemieckim takim jak bmw, audi. Bo Opla to już dawno…